Lubię/Nie lubię - Trochę o mnie

Witam po dość długiej nieobecności.<3

Właśnie sobie leże i oglądam Brzydule ^^ Zaczęłam od początku i już jestem w 110 odcinku. Geniusz ze mnie ;D Tydzień ciężki - na nic nie miałam czasu, chociaż już ten lepszy od poprzedniego. Jutro jeszcze do szkoły ;< Dopadło mnie takie słoodkie lenistwo i najchętniej zostałabym jutro w domu ^^

Nie długo chciałabym wkleić tutaj fragment swojego opowiadania, chętnie posłucham waszych opinii na jego temat. A na razie postanowiłam trochę powiedzieć o tym co lubię, czego nie znoszę, o moich dziwnych nawykach itp.

Lubię, uwielbiam?

Jak miałabym wymieniać wszystko to chyba nie starczyło by mi miejsca, więc wymienię tylko kilka rzeczy ;D

Zakupy - Jeśli mam pieniądze nie trzeba mnie długo na nie namawiać. Zawsze i wszędzie w dobrym towarzystwie.;D

Tak jak w demotywatorze - lubię być sama - nie tylko lubię być sama w domu w dresiku ale także lubię chodzić sama na zakupy itd. Choć bycie samemu mi nie przeszkadza czasem czuje się odrobinę samotna.

Czysta Krew / True Blood - kocham.<33 Serial nad serialami. Jessica.<3 Eric.<3 Pam.<3 Jason.<3

Lubię czytać. Najbardziej chyba fantastykę ;) 

A to chyba moje uzależnienie ^^ Jestem prawdziwym lodowym łasuchem.<3

Uwielbiam kwiaty. Od doniczkowych po polne.;D

Buty - mogłabym mieć ich tyle co na tym zdjęciu a i tak nie jestem pewna czy oparłabym się innym ślicznym parom na jakiejś wystawie.

Nie lubię, nie znoszę, dziwne nawyki

Pająki. Chyba nie ma nic gorszego. Nienawidzę ich, boje się i nie wiem co jeszcze. Wklejam zdjęcie pluszowego bo jak patrze na zdjęcie takiego prawdziwego to mnie dreszcze przechodzą ; o

Nie lubię gdy ktoś dotyka moje jedzenie. Jakoś tak wyjątkowo mnie to drażni. Mimo wszystko bardzo rzadko się do tego przyznaje. 

Często myje ręce. Uczucie, że są brudne mnie prześladuje xD Może to i dziwne ale tak jest.

Nie cierpię gdy coś wpadnie mi do oka. 

Na moje nieszczęście zdarza mi się to bardzo często -.-

Mleczko kokosowe - chociaż ładnie wygląda nie rozumiem jak można to pić. Fuj, fuj fuj :/

Gdy wracam do domu, pierwsze co idę się przebrać w coś na luzie. Kiedyś jak byłam mała nie lubiłam się przebierać po powrocie ze szkoły. Natomiast teraz wręcz przeciwnie ;p

Na razie to wszystko. Liczę na to, że was nie zanudziłam (jeśli wgl. ktoś czyta tego bloga).;D Dziękuje tym, którzy doczytali do końca. Jeśli macie ochotę podzielcie się swoimi głupimi nawykami w komentarzach, napiszcie za czym przepadacie a za czym nie. Chętnie poczytam.;)

                                                        Buziaki ;*

                                                         Diana